W majowym numerze „Przeglądu lotniczego” ukazał się artykuł „Podejście do podejścia – głos w sprawie bezpieczeństwa” omawiający minimalne warunki, konieczne dla poszczególnych rodzajów podejść do lądowania. Nierzadko lotnicy podchodzą do nich dość swobodnie i… nic z tego nie wynika. Tymczasem podchodzenie poniżej minimów może zostać zakwalifikowane jako przestępstwo komunikacyjne… Autor pisze jak to się robi na świecie. Artykuł wart przeczytania, a przede wszystkim przemyślenia.
A przy okazji dobrego i bezpiecznego sezonu lotniczego wszystkim pilotom!!!