Moje misterne, weekendowe plany jak zwykle w tym roku pokrzyżowała pogoda. W piątek się nie udało, w sobotę też. Natomiast niedzielny poranek powitał nas błękitnym niebem, a więc wyruszyliśmy na lotnisko Górskiej Szkoły Szybowcowej na Żarze gdzie odbywał się doroczny Piknik Modelarski.
I gdybym tu nie napisał, że to piknik „modelarski” to wielu z oglądających zdjęcia pewnie myślałoby, że to prawdziwe maszyny. Podobieństwo bowiem łudzące, loty realistyczne i mistrzostwo pilotażu. Warto było zobaczyć…