Za namową mojego syna i przy jego wsparciu logistycznym (Michał dziękujemy!!!), przy okazji odwiedzin nowonarodzonego wnuka, spędziliśmy w sierpniu tydzień na rejsie po jeziorach mazurskich. Naszym domem, takim kamperem na wodzie, była łódka typu houseboat Callipso 750. Zupełnie inne wrażenia, inne doświadczenia… Ale najważniejsze, że nam się podobało i pewnie za rok to powtórzymy.