Marka Bernasińskiego poznałem kilka lat tremu. Lataliśmy wtedy jego śmigłowcem Schweizer-300C. Przed kilkoma tygodniami Marek zadzwonił i zaproponował mi wspólny lot wiatrakowcem Xenon-2 na co oczywiście skwapliwie przystałem, bo wiatrakowcem jeszcze nigdy nie latałem. W ramach rewanżu zrobiłem Markowi kilka zdjęć, które prezentuję na stronie. Zapraszam więc do Galerii, a Markowi raz jeszcze za wspólny lot dziękuję i… polecam się!